Niestety będę musiała zlikwidować blog ponieważ wszystkie zdjęcia mi się same usunęły Sporadycznie z ostatnich postów mam zdjecia reszta zniknęła tragedia .............. niechce mi sie nawet pisać co o tym myśle
Może nie będzie aż tak źle. Przejrzałam posty do października 2013r. i większość zdjęć się wyświetliła. Sprawdź jeszcze nim podejmiesz decyzję... Znalazłam też taką informację: https://support.google.com/picasa/answer/61627?hl=pl Może się na coś przyda...
Mam nadzieję, że zmienisz zdanie i blog zostanie. Może i dużo zdjęć zniknęło, ale te co pozostały są niezłą inspiracją do tworzenia swoich własnych ubranek. Będę tu od czasu do czasu zaglądać z nadzieją, że jednak będziesz wrzucać nowe zdjęcia.
Wie,że czasmi tak sie dzieje, że znikają zdjęcia zbolgów. Moici kilka też poszło gdzieś nie wieadomo gdzie. Może jakimś sposobem pojawią sie za kilka dni. Nie zamykaj bloga. Masz sie czym chwalić i szkoda by było, żeby nie móc podziwiać Twoich prac.
A nie zmieniałaś ostatnio maila? Ja po zmianie adresu e-mail, a tym samym po zmianie administratora i zlikwidowaniu dawnego konta z którego zarządzałam blogiem, też tak miałam. Najpierw usunęło mi starsze zdjęcia a potem te dopiero co dodane i musiałam od nowa wszystkie posty aktualizować. Radzę poszukać przyczyny, bo blog świetnie "prosperował" i szkoda by było go usuwać.
Nie wiem czy to cos ma wspólnego z tym co się stało , mój mąż kupił sobie tablet i zalogował się na moim meilu ,i któryś dzień mówi do mnie dlaczego jon ma wszystkie moje zdjecia z lalkami na tablecie ? zaczełam sie śmiać bo nikt mu ich tam nie powrzucał więc on je oczywiscie pousówał .Niewiem czy to ma coś wspólnego z tym ,co się stało
informatyk z prawdziwego zdarzenia potrafi tak pomachać myszką, pootwierać mnóstwo ekraników i tylko w sobie wiadomy sposób odzyskać to, co już rzewnymi łzami opłakane miało być... dla mnie ten blog jest klasyką sama w sobie - a klasyka trwa! niech więc i to smakowite wyczucie barw, faktur i krojów trwa jak najdłuuużej! trzymam kciuki jak nie wiem co!
Gabi, ale tu wszystkie zdjęcia widać. Jej, ja tak lubię sobie oglądać Twoje piękne mini kreacje. Proszę nie zamykaj bloga. Mnie wysiadł aparat fotograficzny, dostałąm od syna nowy, ale taki zwykły i robi fotki z automatu, więc na razie uczę sie robić nim sensowne fotki, nie chcą wychdozić. Też zawiesiłąm blog, ale tylko zawiesiłam. Ma zamiar znów go prowadzić, ajk tylko będzie czas i nowe tematy. Mocno ściskam, Kasia
Kasiu i tez z 2009 roku? wiekszość pousówane .Zobaczę jak będe miała czas to post po poscie będę dobawać chociaż myslę ze nie da rady wszystkich zdjęć dodać . Dzięki ! miałysmy się spotkać !pozdrawiam
Może nie będzie aż tak źle. Przejrzałam posty do października 2013r. i większość zdjęć się wyświetliła. Sprawdź jeszcze nim podejmiesz decyzję...
OdpowiedzUsuńZnalazłam też taką informację:
https://support.google.com/picasa/answer/61627?hl=pl
Może się na coś przyda...
Dzieki !!!pozdrawiam ciepło!
Usuń:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
OdpowiedzUsuńDzieki !!!pozdrawiam ciepło!
UsuńMam nadzieję, że zmienisz zdanie i blog zostanie. Może i dużo zdjęć zniknęło, ale te co pozostały są niezłą inspiracją do tworzenia swoich własnych ubranek. Będę tu od czasu do czasu zaglądać z nadzieją, że jednak będziesz wrzucać nowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDzieki !!!pozdrawiam ciepło!
UsuńWie,że czasmi tak sie dzieje, że znikają zdjęcia zbolgów. Moici kilka też poszło gdzieś nie wieadomo gdzie. Może jakimś sposobem pojawią sie za kilka dni. Nie zamykaj bloga. Masz sie czym chwalić i szkoda by było, żeby nie móc podziwiać Twoich prac.
OdpowiedzUsuńDzieki !!!pozdrawiam ciepło!
UsuńMi też jakiś czas temu poznikały zdjęcia z blogów . Jeden uzupełniłam choć to była mordega. Nie poddawaj się. To co zostało jest fantastyczne.
OdpowiedzUsuńDzieki !!!pozdrawiam ciepło!
Usuńzawsze mozna iśc - do przodu, wstawiając nowe zdjęcia, chyba ze chodzi o to ze te nastepne tez moga poznikać
OdpowiedzUsuńDzieki !!!pozdrawiam ciepło!
UsuńHello from Spain: I'm sorry you lost your all your pictures. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThanks!!
UsuńA nie zmieniałaś ostatnio maila? Ja po zmianie adresu e-mail, a tym samym po zmianie administratora i zlikwidowaniu dawnego konta z którego zarządzałam blogiem, też tak miałam. Najpierw usunęło mi starsze zdjęcia a potem te dopiero co dodane i musiałam od nowa wszystkie posty aktualizować. Radzę poszukać przyczyny, bo blog świetnie "prosperował" i szkoda by było go usuwać.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to cos ma wspólnego z tym co się stało , mój mąż kupił sobie tablet i zalogował się na moim meilu ,i któryś dzień mówi do mnie dlaczego jon ma wszystkie moje zdjecia z lalkami na tablecie ? zaczełam sie śmiać bo nikt mu ich tam nie powrzucał więc on je oczywiscie pousówał .Niewiem czy to ma coś wspólnego z tym ,co się stało
UsuńDZIEKUJĘ WSZYSTKIM ZA CIEPŁE SŁOWA ,MUSZE SIĘ ZASTANOWIĆ!POZDRAWIAM WSZYSTKICH CIEPŁO!!!!
OdpowiedzUsuńGabi, to wcale nie powód... szkoda bloga mimo iż zdjęć nie będzie[ a były one ważną jego częścią] ... Nie jednej tobie się zdjęcia skasowały...
OdpowiedzUsuńNo ale myślę ze aż z około 5 lat się nikomu nie skasowały
Usuńwspółczuję :( może spróbuj zalogować się do konta google i wejdź do zakładki picassa?może tam coś się ostało?
OdpowiedzUsuńDzieki !!!pozdrawiam ciepło!
UsuńNiech to Ci nie podcina skrzydeł bo Twoje kreacje i bez zdjęć są niezapomniane. :):):):):) Także polecam zajrzeć na Picasse. Trzymam kciuki Gabi!
OdpowiedzUsuńDzieki !!!pozdrawiam ciepło!
Usuńinformatyk z prawdziwego zdarzenia potrafi tak pomachać myszką, pootwierać mnóstwo ekraników i tylko w sobie wiadomy sposób odzyskać to, co już rzewnymi łzami opłakane miało być...
OdpowiedzUsuńdla mnie ten blog jest klasyką sama w sobie - a klasyka trwa! niech więc i to smakowite wyczucie barw, faktur i krojów trwa jak najdłuuużej!
trzymam kciuki jak nie wiem co!
Dzieki !!!pozdrawiam ciepło!
UsuńGabi, ale tu wszystkie zdjęcia widać. Jej, ja tak lubię sobie oglądać Twoje piękne mini kreacje. Proszę nie zamykaj bloga. Mnie wysiadł aparat fotograficzny, dostałąm od syna nowy, ale taki zwykły i robi fotki z automatu, więc na razie uczę sie robić nim sensowne fotki, nie chcą wychdozić. Też zawiesiłąm blog, ale tylko zawiesiłam. Ma zamiar znów go prowadzić, ajk tylko będzie czas i nowe tematy. Mocno ściskam, Kasia
OdpowiedzUsuńKasiu i tez z 2009 roku? wiekszość pousówane .Zobaczę jak będe miała czas to post po poscie będę dobawać chociaż myslę ze nie da rady wszystkich zdjęć dodać .
OdpowiedzUsuńDzięki ! miałysmy się spotkać !pozdrawiam
Koniecznie spotkanie, nie teraz, to w innym terminie, nie ucieknie nam. :) <3
OdpowiedzUsuń