Frędzle, czyli roztańczone suknie
Ten element kobiecej kreacji swoje triumfy święcił w latach 20. ub.w. Na parkietach królował charleston, a modne panie zakładały wąskie, proste o kroju koszulki bez rękawów i krótkie sukienki z lejących materiałów.
Opaske na czole zmieniłam na kapelusz , torebeczke zamiast papierosa..
Moja Josephina nadaje sie do tego stylu w 100%
Piękna! Józia wygląda w niej idealnie- to kreacja stworzona do tej lalki! Myślę że nawet buntownicza Josephine nie pogardziłaby taką kreacją!
OdpowiedzUsuńPiękna kreacja, dokładnie w klimacie lat 20-tych. Uwielbiam ten styl, sama mam bluzeczkę frędzelkową kupioną pod wpływem impulsu i od roku czekam na okazję, żeby ją założyć:)
OdpowiedzUsuńWspaniała kreacja, sama bym taką nie pogardziła:) Całość wspaniale dopełnia kapelusz.
OdpowiedzUsuńMasz rację - Twoja Josephina została stworzona do takich kreacji - sam szyk i styl (czego nie można niestety powiedzieć już o pierwszej celebrytce - przepraszam, nie mogłam się powstrzymać - po prostu nie przepadam chyba za Muchą... ;) - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńświetna kreacja! ten styl idealnie pasuje do tej lalki :)
OdpowiedzUsuńJosephine prezentuje się o niebo lepiej od Pań celebrytek... : )
OdpowiedzUsuńŚliczna, na "żywo" wygląda jeszcze fajniej :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna kreacja. Uwielbiam czarne sukienki. To, co szczególnie podziwiam w Twoich projektach, to kapelusze :)
OdpowiedzUsuńJosephine jest stworzona do takich kreacji :-) Piękna sukienka!
OdpowiedzUsuńAż chce się tańczyć:) Piękna suknia:) Josephina- stworzona do charlestona:) (powtarzam się- wiem)
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka, cały zestaw wygląda perfekcyjnie! a lalka przypomina mi Whitney Houston :)
OdpowiedzUsuń