Ciąg dalszy moich ubranek dla FR
Oczywiscie kostiumik to co lubię szyć najbardziej
dodałam troche haftu jaśniejszego ,toczek bez woalki i myśle ze nawet pasuje...
A to sukieneczka bez szelek i oczywiście kropki (które lubię w każdym kolorze)dodatkowo różowo-srebrna biżutria i żakiecik z torebką.
fiu fiu :) Cudeńka!
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie ;)
OdpowiedzUsuńTo są moje ulubienice;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle śliczne kreacje:)