Ale mają bałagan na poczcie a może to zamieszanie bo to wigilia była?
Wczoraj o 8.15 dzwonie na pocztę w mojej miejscowości i pytam czy doszła moja paczka bo pan celnik obiecał ja w czwartek wypuścić z UC - niema nic nie przyszło buu.......... no trudno będzie po Świętach 9.30 już wyjeżdżaliśmy z domu i podjeżdza listonosz z moja lalką no i się zdenerwowałam bo rano dzwonie mówią ze niema a tu listonosz podjeżdza no wszystko by było ok ale jeszcze vat do zapłaty 73 zł i już mnie bardziej rozłościł ...po prostu miałam pecha ze akurat na 100 innych paczek zatrzymali moją -ale i tak warto było dać tyle ...JEST WSPANIAŁA I TO MORELOWE CIEMNE CIAŁKO JEST ŚLICZNA !!!!
a to kilka fotek już rozpakowanej mojej Adelki To- Go
Ma piękny atłasowy płaszczyk ,koronkową czerwoną bieliznę kolczyki i te włosy błyszczące za to ma mniej atrakcyjne buty powiem szczerze gdyby były to jakieś klapki na obcasie z pomponem pasowały by bardziej do całości ...
Bardzo się cieszę, że po licznych perturbacjach dotarła na czas. Jest śliczna i widać, że dobrze się czuje na tej kanapie. Pewnie musi odpocząć po długiej podróży:)
OdpowiedzUsuńJest przepiękna. Co do butów masz rację, ale za to chyba dobrze się komponują z sukienką z ostatniego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że ślicznotka jest u Ciebie, a z pocztą tak już jest mają bajzel na kołach.
OdpowiedzUsuńBuźka
Fajnie, że dotarła przed świętami. Ciemnoskóre lalki mają w sobie "coś"... Też będę ją kiedyś miała!
OdpowiedzUsuń