Jozephine, to jedyna FR, która kiedyś musi u mnie zamieszkać! Kto wie, może zasili szeregi gotowych, ale muszę ją mieć! Stroje są jak zwykle są na poziomie "de-lux", więc nie ma co się powtarzać. Pozdrowienia
Your new outfit is gorgeous! That jacket is fabulous. I immediately went to ebay when I saw the post. LOL! Good thing it wasn't there, yet. I would have spent my bill paying money for sure. Thanks for the link to the blog.
Fajny ten nowy layout - taki hmm...chiński?! :D Ubrania jak zwykle - majstersztyk!Niesamowite,że potrafisz szyc take cudeńka w tak małym rozmiarze!Ja się zgiinam jak nie wiem,próbuje i nigdy nie wychodzi tak,jak założyłam sobie...ehhh...PLus wsio ręcznie :(
I znów wpędzasz w kompleksy- przeważnie jak mi się zdarzy pooglądać u kogoś ciuszki, to stwierdzam "dam radę takie sobie też zrobić", oglądając Twoje stwierdzam, że jestem kompletnym beztalenciem i mam dwie prawe ręce(prawe, bom mańkut).
No i bardzo,bardzo ubolewam ze masz tak malo czasu na szycie,bo uwazam ze wychodzi Ci to REWELACYJNIE.Czekoladowy swtererek plus spodziary sama wlozylabym z ooogromna przyjemnoscia.I te kurtki!Jak takie cuda uszyc?naucz nas mistrzu,naucz nas:) Pozdrawiam cieplutko:)
Jozephine, to jedyna FR, która kiedyś musi u mnie zamieszkać!
OdpowiedzUsuńKto wie, może zasili szeregi gotowych, ale muszę ją mieć!
Stroje są jak zwykle są na poziomie "de-lux", więc nie ma co się powtarzać.
Pozdrowienia
będę nudny... ale to jest niesamowite!!!
OdpowiedzUsuńCo tu więcej mówić, masz złote ręce!!!
Your new outfit is gorgeous! That jacket is fabulous. I immediately went to ebay when I saw the post. LOL! Good thing it wasn't there, yet. I would have spent my bill paying money for sure. Thanks for the link to the blog.
OdpowiedzUsuńpierwszy zestaw jest świetny, golfik jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńFajny ten nowy layout - taki hmm...chiński?! :D
OdpowiedzUsuńUbrania jak zwykle - majstersztyk!Niesamowite,że potrafisz szyc take cudeńka w tak małym rozmiarze!Ja się zgiinam jak nie wiem,próbuje i nigdy nie wychodzi tak,jak założyłam sobie...ehhh...PLus wsio ręcznie :(
To ja nie będę się powtarzać- jak zwykle wspaniałe rzeczy pokazałaś;)
OdpowiedzUsuńnie no po prostu ... szczęka opada ;) .. fantastyczne !
OdpowiedzUsuńI znów wpędzasz w kompleksy- przeważnie jak mi się zdarzy pooglądać u kogoś ciuszki, to stwierdzam "dam radę takie sobie też zrobić", oglądając Twoje stwierdzam, że jestem kompletnym beztalenciem i mam dwie prawe ręce(prawe, bom mańkut).
OdpowiedzUsuńNo i bardzo,bardzo ubolewam ze masz tak malo czasu na szycie,bo uwazam ze wychodzi Ci to REWELACYJNIE.Czekoladowy swtererek plus spodziary sama wlozylabym z ooogromna przyjemnoscia.I te kurtki!Jak takie cuda uszyc?naucz nas mistrzu,naucz nas:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
excelente trabajo, realmente hermoso
OdpowiedzUsuńDziękuje Wszystkim za bardzo miłe komentarze !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Czekoladowy sweterek wymiata!!
OdpowiedzUsuńwszystko piękne, ale ten brązowy kożuszek to po prostu ideał! prześliczny!! podziwiam Twój talent!
OdpowiedzUsuńprzepiękne... One lśnią ;)) pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga ...hmm o podobnej tematyce (?) ;))
OdpowiedzUsuńhttp://moje-stylizacjee.blogspot.com/